|
Toruń Rally Team Toruń Rally Team i Toruński Klub Motorowy zapraszają !
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarek Żurek
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 18:12, 19 Lut 2009 Temat postu: Czy można usunąć starą farbę z karoseri???? |
|
|
Jak w temacie. Czy ktoś to już kiedyś robił, czy jest to w ogóle możliwe? Jeśli tak, to jak to zrobić??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław_Schenker
Arat Media Rally Team
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 23:33, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety nie ma możliwości usunięcia starej farby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Sybilski
Adminek
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 23:57, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jest jakiś preparat do tego.
Ja ze swojej skrobałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Krajewski
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 11:10, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedyś malowałem motor i żeby starą farbę oderwać kupiłem w sklepie z farbami (lakieramki) taki specjalny środek... wyglądał trochę jak galareta. Smarowało się a za 10 min farba schodziła po przetarciu szmatą. Nie wiem tylko czy nie rozpuści to karoserii z leksanu??? Odwiedź sklep z lakierami tam na pewno powiedzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yattaman
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SQ
|
Wysłany: Pią 15:41, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
winnepago napisał: | Kiedyś malowałem motor i żeby starą farbę oderwać kupiłem w sklepie z farbami (lakieramki) taki specjalny środek... wyglądał trochę jak galareta. Smarowało się a za 10 min farba schodziła po przetarciu szmatą. Nie wiem tylko czy nie rozpuści to karoserii z leksanu??? Odwiedź sklep z lakierami tam na pewno powiedzą. |
Ten środek jest na bazie chlorku metylenu który reaguje z większością tworzyw sztucznych.
Zniszczysz tym karoserię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateusz Długiński
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica/Toruń
|
Wysłany: Pią 16:27, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
kiedyś czytałem na forum o lexanie i było coś takiego, że ktoś sam robił części z lexanu tym sposobem
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=yhajk_IDTUo&feature=related
czemu nie zrobić by tak nowej karoserii?(trzeba by ją tylko jakoś usztywnić) myślę ze nic by się jej nie stało a całe koszty to arkusz lexanu.
ostatnio na allegro tez się pojawiły karoserie audi i mercedesa z lexanu o grubości 0,8mm myślę ze tez zrobione podobnym sposobem.
Jeśli tak nie jest i jeśli karoseria może ulec uszkodzeniu po zastosowaniu takiego sposobu proszę o poprawke :]
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mateusz Długiński dnia Pią 16:32, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Sybilski
Adminek
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 20:13, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na ATA jest specjalny środek do usuwania farby z lexanu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarek Żurek
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21:09, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi! Swoją drogą Sybil jestem ciekawy jak ty to robiłeś, jak i czym dałeś radę oskrobać cała karoserię?? Sybil!Wielkie dzięki za link do ATA! Pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jarek Żurek dnia Pią 21:12, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Sybilski
Adminek
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 1:22, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Paznokciem
Oglądałem film w TV i się bawiłem, jak się film skończył to było już po robocie. Fakt że lakier był kilkudniowy!
Ten środek co Ci podałem linka usuwa też stare lakiery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarek Żurek
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 17:39, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Już go zamówiłem. Zobaczymy co jest wart na mojej starej karoseri Forda Capri. Ma trzy warstwy lakieru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek Pawski
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: TORUŃ
|
Wysłany: Pon 15:05, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie
Przerabiałem temat usuwanie farby z leksanu przez ponad pół roku z różnymi doktorami, profesorami itd.. Można wyczyścić i usunąć ponad 3 tygodniową farbę z leksanu bez problemu, środków i sposobów jest przynajmniej z 6.
Pytanie tylko co dalej, ponieważ farby do leksanu wchodzą z nim w reakcję chemiczną i wnikają w powierzchnię, usuwając farbę naruszamy strukturę powierzchniową leksanu. Zatem leksan nie będzie już taki przeźroczysty - jeżeli komuś podoba się matowy kolor budy - to ok.
Osobiście polecam aceton techniczny rozcieńczony odpowiednio wodą.
Środki do usuwania leksanu ze sklepów modelarskich są po to aby go usunąć podczas malowania.
To moja opinia, poparta własnymi działaniami i doświadczeniami, z którą nie trzeba się zgadać.
Co do swojej budy - gdzieś w dziale spalinowym umieściłem jak robią to profesjonalni modelarze z włókna szklanego, możesz poczytać jako ciekawostkę.
Problem jest w tym ze potrzeba dobre modełko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mav
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 11:17, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko z acetonem ostrożnie - matowi lexan (bo go lekko rozpuszcza).
Z tymi rysami to polecam sprawdzić czy jest aż taka tragedia na jakimś kawałku niepotrzebnego lexanu. Bo rysa będzie od wewnątrz, zalana farbą, może być nawet niewidoczna.
W końcu połysk karoserii (w lakierach samochodowych robi to klar) nadaje jego zewnętrzna gładka powierzchnia, a tej przecież nie ruszaliśmy podczas zdejmowania lakieru...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarek Żurek
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 19:05, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie dostałem z ATA środek do likwidowania starej farby znaleziony przez Sybila. Zaraz przystąpię do "działania". O efektach poinformuję później. I wszystko będzie wiadomo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek Pawski
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: TORUŃ
|
Wysłany: Pon 11:55, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No i co wyszło ? Aż sam jestem ciekaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarek Żurek
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22:41, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Karoseria mojego starego Forda Capri pokryta była 3 warstwami farby Tamiya. Płyn z ATA przelałem do butelki ze spryskiwaczem. Spryskałem karoserię, najpierw delikatnie, odczekałem chwilkę. W miejscu spryskania farba się lekko pomarszczyła, zeszła w miarę łatwo. Spryskałem całą karoserię. Postąpiłem tak kilka razy, pryskałem, czekałem kilka minut i usówałem. Można powiedzieć że dwie warstwy zeszły bez problemu w całości, ale już ta ostatnia, z samego lexanu schodziła bardzo opornie. Właściwie, z wyjątkiem kilku miejsc nie odeszła wcale. Rozpocząłem więc zdrapywanie. Ale nie szło za dobrze, chyba dlatego że farba była "stara" i jak ktoś wcześniej napisał weszła w reakcję z lexanem. Zajrzałem więc do sklepu z farbami i zakupiłem dwa rozpuszczalniki: jeden na bazie acetonu a drugi o konsystencji galaretki. Okazało się że ten pierwszy matowi karoserię a ten drugi dosłąwnie ją rospuszca, schodziła farba razem z lexanem. Powierzchnia lexanu stawała się nierówna i traciła " klarowność". Jednym słowem nie powiodło się. Wniosek jest jeden: nie da się zlikwidować farby z karoseri, przed malowaniem pomyśl dwa razy zanim zaczniesz nanosić kolor. Dziękuję wszystkim za rady!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|